poniedziałek, 20 października 2025

Czerwionka-Leszczyny


W ostatni piątek 17 pażdziernika już o siódmej rano byłem w Czerwionce-Leszczynach. I bardzo dobrze, że tak wcześnie tam dotarłem, bo udało mi się sfotografować fasady wszystkich domów (no, prawie wszystkich) przy ul. Wolności. I całkiem sporo przy ul. Słowackiego, ul. Kombatantów oraz przy ul. Szkolnej. Z następnym wyjazdem poczekam, aż spadną liście. Nie jest prawdą, że każdy familok stojący przy ul. Wolności jest inny... To kilka powtarzających się wzorów, co ciekawe budynki od zaplecza wyglądają niemal identycznie. I sytuacja ta dotyczy też innych lokalizacji.

niedziela, 19 października 2025

Neubau

Die Arbeiterkolonie "Neubau" (1902-1904). Dwa budynki kolonii w ujęciu nawiązujacym do Every Building on the Sunset Strip Edwarda Ruschy.
[Ruda Śląska - Kolonia Neubau - ul. Ignacego Krasickiego 1 i 2]
 

czwartek, 16 października 2025

Kolonia Neubau


Te dziesięcioosiowe moduły sa bardzo podobne w konstrukcji i proporcjach do innych domów w Rudzie Śląskiej, które postawiono na początku XX wieku (tych przy ul. Karola Bytomskiego, ul. Obrońców Westerplatte, ul. Radoszowskiej, ul. Katowickiej i ul. ks. Ludwika Tunkla).

środa, 15 października 2025

PODPOWIADANIE PRZYSZŁOŚCI

Ten brawurowy wpis, który szeruje na swoim facebookowym koncie Anna Zawadzka, wprawił mnie dzsiaj rano w dobry humor... 

wtorek, 14 października 2025

Osiedle Helgoland

[Katowice - Kolonia Helgoland - ul. Lwowska 22, 26]

Typologizujemy dalej. Niestety nie da się tak objąć innych budynków tej kolonii patronackiej, która powstała dla pracowników pobliskiej huty cynku "Wilhlmina". Może zimą spróbuję z elewacjami widocznymi od ulicy Lwowskiej. Gdy by nie fakt, że w latach 60. XX w. wyburzono komórki i chlewiki na zapleczu tych domów, tutaj także nie byłoby dostępu. W kwestii nazwy osiedla, ponieważ wybudowano je na skarpie, więc pojawiła się wizualna analogia do niemieckiej wyspy na Morzu Północnym (obecnie chyba niezbyt czytelna).

poniedziałek, 13 października 2025

NIEKOLORYZOWANE!

Budynek przy ul. Armii Krajowej w Bytomiu-Łagiewnikach (jeden z sześciu bliźniaczych) to klon projektu, jaki można zobaczyć przy ul. Agnieszki w Katowicach (nr. 20, 22, 24, 25, 27, 29), z tym, że tam balkony są tylko przy skrajnych oknach tylnej fasady.
[Bytom (Łagiewniki) - ul. Armii Krajowej 48]

sobota, 11 października 2025

PIECZYWO PAPIEROSY ZABAWKI

i jeszcze raz ZABAWKI, a w tle Pałac Kultury i Nauki (pierwotnie im. Józefa Stalina). Teraz w tym miejscu (tzn. tam gdzie stoją te budy i tzw. szczęki) zaczyna się gmach Muzeum Sztuki Nowoczesnej, którego kształ wybitny myśliciel (i europoseł z PiS) Patryk Jaki porównał do pudełka po butach. Jaki jest Jaki, każdy widzi, więc nie ma sensu specjalnie rozwodzić się nad głuptami, które wypowiada na Tik-Toku. Targowisko pod Pekinem (kolokwialna nazwa budynku od skrótu PKiN, ale nazywano go też bardziej brutalnie "patykiem") funkcjonowało od roku 1991 do... na pewno października 1996, kiedy zostało zrobione poniższe zdjęcie.
[Warszawa - Plac Defilad - X 1996]

piątek, 10 października 2025

Pierwsze zdjęcie zrobione nowo nabytym shiftem Laowy

[Siemianowice Śląskie - ul. Bohaterów Westerplatte 2]

Najpierw przeczytałem kilkanaście testów, z których wynikało, że Laowa 15mm f/4.5 Zero-D Shift jest nieco gorsza od Canona TS-E 17mm f/4L, równorzędna lub o włos lepsza. Poprosiłem też dwójkę znajomych, którzy używają (lub używali) Laowy o podesłanie wglądówek, których analiza nie była korzystna dla chińskiego obiektywu. Kiedyś Krzysztof Eberle pożyczył mi swojego Canona z dwoma shiftami (17mm i 24mm), więc sięgnąłem do archiwum i zacząłem uważnie oglądać, to co zarejestrowałem tym szerszym szkłem. Wyglądało to średnio, ale jednak akceptowalnie. Po niedawnej lekturze dość profesjonalnie zrobionego testu, w którym porównane zaostały shifty Canona i Laowy, gdzie ten drugi wypadł zaskakująco dobrze, pomyślałem, że przecież do książki i tak nie wejdą zdjęcia kolosalnych rozmiarów, więc pewne mankamenty (konkretnie -  rozmycia mogące objawiać się na brzegach kadru przy dużych powiększeniach), nie będą zauważalne. A na (planowanej) wystawie nie wszystkie wydruki muszą mieć ekstra duże rozmiary. Słowem, podjąłem ryzyko ;) 
Podjąłem to "ryzyko", ponieważ dramatycznie brakowało mi czegoś szerszego, niż to co oferuje PC Nikkor 19mm f/4E ED, którego używam przy pracy nad typologią (i typologizacją) budynków kolonii robotniczch na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim. Wydaje mi się, że widoczny powyżej efekt użycia produktu Venus Optics jest spoko, tym bardziej, że zdjęcie zostało zrobione pod światło, czyli w niezbyt sprzyjających okolicznościach dla obiektywu z mocno wypukłą przednią soczewką.

środa, 8 października 2025

Finnegans Wake

Czyli - jak to przetłumaczył na polski Krzysztof Bartnicki - Finneganów tren. Do widocznej w tym kadrze sytuacji bardziej pasuje pierwotny tytuł dzieła Joyce'a Work in Progress. Czy ktoś rozpoznaje siebie na tym zdjęciu?  Lester Bowie z zaświatów...
[Gliwice - 1996]

poniedziałek, 6 października 2025

Siwczyk, Patten, Tymański

[Katowice - listopad 1996]

W kwestii obecności Krzysztofa Siwczyka musicie mi uwierzyć na słowo. Reszta dramatis personae jest rozpoznawalna. Chyba dobrym ruchem ze strony festiwalu Ars Cameralis Silesiae Superioris (nie ma to jak bezpretensjonalne nazwy...), bo w ramach tej imprezy odbywał się wystep Pattena oraz polskich poetów (czy pojawiły się tam wtedy jakieś autorki?), było zaproszenie Tymona Tymańskiego oraz Mikołaja Trzaski do akompaniowania recytacjom. W ten sposób osłabiono nudę typowego wieczoru poetyckiego, gdzie na scenę wychodzą sztywni autorzy/sztywne autorki i z kartek (obecnie z ekranów tabletów lub smartfonów) odczytują drętwymi głosami swe poezyje. Tymański i Trzaska byli wówczas po nagraniu płyty z Lesterem Bowie (w ramach zespołu Miłość) i mieli dobry flow.

niedziela, 5 października 2025

Ich potrójność


Nie mam pojęcia (nie pamiętam już), kto pozuje z Pattenem do pamiątkowej fotografii. Zdaje się, że nie były to jedyne osoby, które chciały sobie zrobić zdjęcie z poetą. A trzeba pamiętać, że były to czasy sprzed smartfonów, więc trzeba było przytargać jakiś analogowy sprzęt, choćby to była nawet plastikowa idiotenkamera...

Skanując wczoraj inne filmy z 1996 roku podczytywałem sobie wspomnianą wczoraj Antologię nowej poezji brytyjskiej Piotra Sommera (znajdują się w niej także tłumaczenia Jarosława Andersa i Bohdana Zadury). No i całkiem niespodziewanie spodobały mi się wiersze (niektóre) Toma Paulina oraz (to mnie mocno zaskoczyło) Seamusa Heaney'a... Jak zwykle przeczytałem od deski do deski set Douglasa Dunna, który powinien mieć wreszcie jakąś bardziej kompletną prezentację w języku polskim (kilka razy obszerniejszą, niż to, co wydał w 1999 roku Port Literacki). Wkrótce jeszcze kilka kadrów z Pattenem, ale tym razem w monochromie.

sobota, 4 października 2025

Moja pojedynczość

[Brian Patten i Piotr Sommer - Teatr Gugalander - listopad 1996]

W 1996 roku wiersze Briana Pattena znałem tylko z przekładów Piotra Sommera, jakie zamieścił w kultowej niegdyś Antologii nowej poezji brytyjskiej (wyd, Czytelnik, 1983). Tym bardziej byłem ciekaw występu poety, którego set - jak widać na zdjęciach - miał żywiołowy charakter, niejako kontrapunkcie do wycofanej postawy tłumacza... Piotr Sommer przyglądał się temu wszystkiemu z pewnym nieskrywanym zażenowaniem, co zwracało uwagę i co mnie zdziwiło, bo miałem przekonanie (biorąc pod uwagę ton, w jakim pisał o Pattenie w swojej antologii), że relację między obu panami są poprawne. W 2011 roku nakładem Biura Literackiego ukazał się wybór wierszy Briana Pattena pod tytułem Teraz będziemy spać, leżeć bez ruchu lub ubierzemy się na powrót, zawierający przekłady Jerzego Jarniewicza, Tadeusza Sławka, Piotra Sommera i Andrzeja Szuby. Jeszcze niedawno tomik ten można było kupić za jedyne trzy złote w sieci księgarń Tania Książka... (tak w ogóle, jest tam bardzo dużo książek Biura Literackiego). Jeśli idzie o antologię Sommera, jej cena w serwisie aukcyjnym Allegro oscyluje wokół ośmiu złotych. Chciałoby się zawołać O tempora, o mores! O kurwa mać! Odnalazłem teraz na regale antologię Sommera, przeczytałem na nowo set Pattena, który... mimo upływu lat, zmiany mód i trendów, w sommerowskiej wersji da się czytać. Piotr Sommer swymi przekładami (mam taką teorię spiskową) chciał chyba trochę zmienić idiom rodzimej poezji, co - biorąc pod uwagę obecną produkcję dostępną głównie w necie - nie do końca mu się udało. A pamiętam taki czas, było to publikacji książki Twoja pojedynczość Franka O'Hary (wyd. PIW, 1987), kiedy pewien mój znajomy, konserwatywny liberał i niewyautowany wówczas jeszcze gej (nie żyje, więc pominę jego personalia), chodził po Krakowie i podtykał wszystkim te książkę pod nos krzycząc: "To zamach na polską kulturę!".

piątek, 3 października 2025

R.I.P. Brian Patten (7 luty 1946 – 29 wrzesień 2025)

[Katowice - Teatr Gugulander - listopad 1996]

Nieco zwlekałem z zamieszczeniem tego epitafijnego posta, bo nie byłem pewien, czy 29 lat temu w Katowicach rzeczywiście sfotografowałem Pattena? Musiałem najpierw odnaleźć negatyw, no i pod drugie zeskanować go. A ponieważ używam w tym celu zabytkowego Coolscana 9000 Nikona, więc sama myśl o tym, że będę się musiał użerać z tym sprzętem (ma on swoje fobie), spowodowała ten kilkudniowy poślizg. Przy okazji okazało się, że poetę sfotografowałem zarówno w kolorze (tego akurat nie pamiętałem), jak i w odcieniach szarości. Tak mi się wydaje (ale nie na 100%), że po prawej stronie kadru widać Martę Podgórnik.

czwartek, 2 października 2025

Ulica Radoszowska 113-119

[Ruda Śląska - ul. Radoszowska 113-119]

Trzeba tam będzie wrócić, jak liście udadzą się na emigrację. Ale już jest dobrze. Owszem, lepiej by było zrobić te zdjęcia po południu (ale wczoraj po południu wylazło zza chmur słońce...). Widoczne na zdjęciu budynki mają swe mniej lub bardziej bliźniacze odpowiedniki na ul. ks. Ludwika Tunkla, ul. Katowickiej, ul. Obrońców Westerplatte, ul. Karola Bytomskiego w Rudzie Śląskiej (w grę wchodzą trzy części Rudy: Kochłowice, Bykowina i Wirek, których zasięgu terytorialnego nigdy do końca nie jestem pewien) oraz na ul. Jana Kuzaja w Radzionkowie. Na pewno trafię gdzieś jeszcze na kolejne klony tego projektu.

środa, 1 października 2025

Powinienem częściej zaglądać na ulicę Ślusarską

...na katowickim Załężu. Fajnie by było fotografować ten budynek w idelnie zbieżnej perspekywie, ale nie było takiej możliwości. Schodkowy podest prowadzący do budynku pod nr 2 - na którym stałem - trzeba by przesunąć o metr, dwa w prawą stronę ;)
[Katowice (Załęże) - ul. Ślusarska 9]

wtorek, 30 września 2025

Porównanie domów z Koloni Rożka i Wydzirowa w Wojkowicach

[Czeladź - ul. Legionów 10 - Wojkowice - ul. Gustawa Morcinka 17]

Wygląda na to, że oba projekty wyszły spod tej samej ręki (rąk?). Ten sam koncern zmawiał, więc zapewne uczynił to - by tak rzec - hurtowo.
*
Przy okazji (szperając w necie) dowiedziałem się, że czeladzka Nowa Kolonia, to w zasadzie Kolonia Rożka - stąd więc początkowo tajemniczy dla mnie napis na domu przy ul. Legionów 26. I tu się sprawa niejako komplikuje, bo Wacław Rożek, ps. Ronowski, Daniel, był działaczem Komunistycznej Partii Polski, zastępcą członka KC KPP, posłem na Sejm III kadencji II RP, członkiem klubu Komunistycznej Frakcji Poselskiej, a także burmistrzem Czeladzi w latach 1927–1928. Po tym jak go pozbawiono imunitetu poselskiego w latach trzydziestych, wyjechał do ZSRR, gdzie pracował jako dyrektor sklepu odzieżowego w Moskwie. W czasie wielkiej czystki został aresztowany przez NKWD (15 maja 1937), a następnie (7 września 1937) skazany na karę śmierci na podstawie zarzutu o udział w kontrrewolucyjnej organizacji nacjonalistycznej. Wyrok wykonano trzy dni później, ciało skremowano, zaś prochy pochowano w anonimowej mogile na moskiewskim Cmentarzu Dońskim. Czyli nazwa kolonii jest grubo powojenna i na pewno nie wymyślono jej przed 1956 rokiem, a więc do odwilży chruszczowowskiej, bo dopiero wtedy zrehabilitowano ofiary czystek stalinowskich i w ogóle można było o nich mówić.
Jeżeli naspis ROŻKA VANDAL'S wykonali kibice jakiegoś lokalnego klubu piłkarskiego (CKS Czeladź?), to wybrali sobie na bohatera... działacza komunistycznego. To prawdziwy ewenement w rodzimym ruchu kibicowskim ;)

poniedziałek, 29 września 2025

Ulica Legionów 10

[Czeladź - Nowa Kolonia - ul. Legionów 10]

Tak to wygląda od frontu, czyli od ulicy Legionów. Budynek ten jest bardzo podobny do lilku obiektów z koloni robotniczej w Wojkowicach. Podobne są podziały (liczba osi), podobna funkcja (i ilość) ozdobnych elementów z cegły, tyle tylko, że widoczny tu centralny ryzalit, jest tam cofnięty, zaś elewację flankują wysunięte do przodu skrajne części fasady. Niebawem wspomniane pdobieństwa i różnice pokażemy to na stosownym przykładzie.

sobota, 27 września 2025

Przeszło dwie duże bańki

Poszedłem wczoraj rano z psem (suką) na codzienny spacer i kiedy suka zajęła się rzuconym patykiem, postanowiłem sprawdzić, co tam słychać na moim blogu, a tu taka siurpryza... OK, to według oficjalnego licznika wuja Googla, myślę jednak, że liczbę tę należy podzielić przez cztery albo przez sześć... Tak czy owak, superowo :)

środa, 24 września 2025

Trójka z Kaufhausu w Nowym Bytomiu

[Ruda Śląska (Nowy Bytom) - osiedle Kaufhaus - ul. rotm. Witolda Pileckiego 27]

I ta trójobrazowa prezentacja bardzo mi leży. Przydałoby się coś do pary. Ale wolałbym, żeby nie był to bliźniaczy budynek stojący po drugiej stronie ulicy rotm. Witolda Pileckiego (czy też inne ustawione do nich prostopadłe). Coś się wykombinuje. Ulica Pileckiego była wcześniej ulicą Gwardii Ludowej. Ciekawe kto był jej patronem przed wojną? Zapewne nie jest to trudne do sprawdzenia np. dla Marka Lochera.

wtorek, 23 września 2025

Ulica Krzywa (ulica Zwycięstwa)

[Czeladź - Kolonia Piaski - ul. Zwycięstwa 1 i ul. Krzywa 3]

Całkiem niekrzywe zwycięstwo... Gdyby nie te wysokie kominy domu przy ul. Krzywej 3, to można by to nieco ciaśniej skadrować. Ale jeżeli ma to być rozkładówka (a zapewne będzie), to jest OK. Kapitalny wygląd mają te późne - powstałe tuż przed pierwszą wojną światową lub zaraz po - budynki w Piaskach. Na stronie Muzeum Saturn w Czeladzi znalazłem informacje o książce Osiedle patronackie Piaski. Historia i architektura, więc będę musiał się zaznajomić z tym wydawnictwem. Zapewne znajdę tam informacje, dla jakiej kategorii mieszkańców Koloni Piaski/pracowników Kopalni Saturn domy te wybudowano i kiedy dokładnie?

poniedziałek, 22 września 2025

Z grubsza wszystko się zgadza

[Czeladż - Kolonia Piaski - ul. Krzywa]

W przypadku ulicy Krzywej w Kolonii Piaski w Czeladzi problem polegał na tym, że parkujące tam samochody skutecznie komplikowały sensowne ustawienie kadru. W końcu jednak szczęście się do mnie uśmiechnęło i szesnastego września aut nie stało zbyt dużo (choć lepiej, gdyby w ogóle ich tam nie było...). Tego dnia w ogóle szczęście mi sprzyjało, więc z czasem pojawi się tutaj więcej zdjęć z Nowej Kolonii w Czeladzi oraz z Wojkowic.
Wrzucam ostatnio typologiczne zestawienia, bo materiału na tyle przybyło, że można to sensownie robić. Czyli na blogu zapanowała tematyczna flauta, a przecież algorytmy soszjali preferują obrazki wzbudzające skrajne/wyraźne emocje. Widzę to po frekwencji na Instagramie oraz ilości lajków, gdzie wrzucam ten sam materiał. Czy chciałbym coś w tym zakresie zmienić? No nie! Mam to w głębokim... poważaniu. Poza tym nie widzę sensu w tzw. kopaniu się z koniem. Fotografia dokumentalna to dość niszowa działka, więc seksowne podrygi niespecjalnie wpływają na frekwencję. Co nie oznacza, że jest to dobra sytuacja. Jest jak jest, a będzie z tym gorzej...
Jakiś czas temu kupiłem na Allegro oratorium Joseph and His Brethren Jerzego Fryderyka Haendla, które jest muzycznym arcydziełem, lecz niezmiernie rzadko bywa wykonywane (i też nagrywane - mój nabytek to interpretacja The King's Consort), więc posłucham sobie teraz tego niszowego utworu.

piątek, 19 września 2025

Transkrypcje z ulicy Floriana w Rudzie Śląskiej

[Ruda Śląska (Godula) - ul. Floriana 7]
 

Idąc od lewej: 

- TORCIDA (z odwróconym "R" z emblematu Ruchu Chorzów) to nazwa kibicowskiej grupy Górnika Zabrze, która jest w stałym konflikcie z kibicami Ruchu. 

- znak szczęścia i pomyślności Hindusów (jak go interpretował swego czasu pewien prokurator z Białegostoku), ale ten tutaj jest prawoskrętny i ukośny, co jednoznacznie kojarzyć się może z symbolem państwa, w którym kanclerzem (oraz Führerem) był austriacki malarz akwarelista.

- krzyż celtycki - symbol używany przez neonazistów.

- kolejna profesjonalnie namalowana swastyka, a pod nią akronim KSG, który odczytać należy jako Klub Sportowy Górnik (co ciekawe, nazistowskich swastyk używają także kibice Ruchu Chorzów, GKS-u Katowice oraz Poloni Bytom, z tym, że pierwsi z wymienionych najczęściej).

- emblemat Górnika Zabrze.

- akronim MCHT... I tutaj na początku wujek Googiel był bezradny, wręcz sugerował mi, że popełniłem literówkę, albo chodzi mi o Moskiewski Akademicki Teatr Artystyczny (Московский Художественный академический театр), w skrócie MChT (MXAT). Dodałem więc do akronimu słowo "kibice" i odrazu wylądowałem na fanpejdżu zwoleników Górnika, gdzie tajemniczy skrót miał następujące rozwinięcie: MŁODZI CHULIGANI TORCIDY.

- KSG (było wyjaśniane).

- ANETA (pozdrawiam Anetę, kimkolwiek jest).

- znowu TORCIDA z odwróconym do góry nogami "R".

- wreszcie wspomniane "R" wiszące na szubienicy, ale nóżkami do dołu.

I przypomniało mi się, jak podczas pracy nad projektem Święta Wojna (był on poświęcony grafom, jakie malują grupy zwaśnionych ze sobą kibiców futbolu) na przedmieściach Katowic trafiłem na akronim DMSP. Początkowo myślałem, że jest to nazwa jakiegoś syntetycznego narkotyku, jednak po przewertowaniu kibicowskich fanpejdży okazało się, że posiada on następujące rozwinięcie... Dąbrówka Mała Sułtani Południa. Miłego weekendu życzę :)

środa, 17 września 2025

Porównywarka

[Czeladź - Kolonia Piaski - ul. 3 Kwietnia 2]

[Czeladź - ul. Szpitalna 63]

Inna pora roku, nieco inna perspektywa (przed domem w Koloni Piaski teren się nieco podnosi, więc stałem wyżej), być może nieco inny kształt dachu - różnica w głebokości okapu, ale poza tym to ten sam szimel. Przy ulicy Szpitalnej w Czeladzi stoją tylko trzy takie domy, ciekawe więc, czy było ich więcej, czy też tylko tyle postawiono przed wybuchem pierwszej wojny światowej? Zapewne ten sam inwestor... właściciel KWK Saturn.

czwartek, 11 września 2025

Bliźniaki z Koloni Piaski

[Czeladź - Kolonia Piaski - ul Nowopogońska 238 i 292]

Ruskie drony, ruskimi dronami, a pracować nad projektem trzeba... I nabotoksowany Пyтин Xуйлo temu nie przeszkodzi.

wtorek, 9 września 2025

Pekin

No i mam kolejną rozkładówkę do książki (in spe). W Zagłębiu Dąbrowskim bardzo dużo robotniczych osiedli obdarzono nazwą Pekin i nie miało to - jak można się domyślić - pozytywnego wydźwięku. 
[Grodziec - osiedle robotnicze Pekin - ul. Marii Konopnickiej 18]

niedziela, 7 września 2025

Czwórka z ulicy Górniczej

w Brzeszczach, Fajnie to będzie wyglądać na rozkładówce w książce (jeżeli oczywiście taka powstanie...)

[Brzeszcze - Stara Kolonia - ul Górnicza 5a, 5b i 7b, 7a]

sobota, 6 września 2025

Powrót na ulicę Górniczą

do Starej Koloni w Brzeszczach. Mam już cały komplet tamtejszych "kasern" (tak sami mieszkańcy nazywaja budynki osiedla robotniczego vis a vis KWK "Brzeszcze"). Poprzednio robiłem tam zdjęcia szóstego grudnia zeszłego roku. Jest OK. :)

[Brzeszcze - Stara Kolonia - ul. Górnicza 7a i 7b]

piątek, 5 września 2025

Powrót na ulicę Obieżową


[Libiąż - ul. Obieżowa 15, 17, 19 21]

Powrót do Libiąża na ulicę Obieżową po 266 dniach. Trafiłem przedwczoraj w idealne okienko pogodowe, około dziewiątej rano przestało padać, a słońce przebiło się przez chmury dopiero po trzynastej :)

wtorek, 2 września 2025

Krajobraz umbryjski

[21.08.2025]

Coś takiego widać z Montefalco, jak sie popatrzy w kierunku północno zachodnim. Podobne krajobrazy można też zobaczyć w tle niektórych renesansowych portretów. Moto g54 nie jest tytanem w funkcji aparatu fotograficznego, ale tym razem dość dobrze oddał charakter tamtejszych landszaftów. Tęsknię. 

niedziela, 31 sierpnia 2025

piątek, 29 sierpnia 2025

Piazza Rinascimento

[Urbino - 16.08.2025]

Widoczny w prześwicie kościół to Bazylika katedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Urbino (Duomo di UrbinoCattedrale Metropolitana di Santa Maria Assunta)

czwartek, 28 sierpnia 2025

Pozorna symetria

[Urbino - Palazzo Ducale]

Ja sobie tutaj wklejam zdjęcia z tegorocznego wyjazdu do Umbrii, a tymczasem dzisiaj w nocy faszystowska Federacja Rosyjska po raz kolejny zaatakowała w zmasowany sposób stolicę Ukrainy. Użyto dziesiątki balistycznych rakiet Iskander, hipersonicznych pocisków Kindżał oraz dronów Shahed. Raszystowskie środki napadu powietrznego uderzyły w 20 lokalizacji w 7 dzielnicach. Na razie wiadomo o 8 ofiarach śmiertelnych i 40 rannych. Szef stołecznej administracji wojskowej Timur Tkaczenko napisał na Telegramie, że Rosjanie systematycznie celują w budynki mieszkalne... 
--- 
Aktualizacja 11:00 - zginęło 13 osób.

środa, 27 sierpnia 2025

Miasto idealne

[La città ideale - przypisywane Luciano Laurana lub Melozzzo da Fori (pierwotnie typowany był Pierro della Francesca) - LGalleria Nazionale delle Marche - Urbino]

Stałem i podziwiałem.