niedziela, 27 lutego 2022
(wszystkie znajomości na froncie inicjuje przelew krwi)
sobota, 26 lutego 2022
(ale pchają się zza granicy Kainowie przyzwyczajeni do zabijania swych braci)
piątek, 25 lutego 2022
czwartek, 24 lutego 2022
środa, 23 lutego 2022
Trochę niszowej muzyki
wtorek, 22 lutego 2022
(Sam jestem tylko strzępem tkaniny nadpalonej)
Pytanie retoryczne...
poniedziałek, 21 lutego 2022
(Pamięć składa się z rozpaczy)
Ostatni wpis z tekstami Jeleny Fanajłowej miał fatalną oglądalność... Kontynuuję więc tę straceńczą misję (jak papuga z suchara, która powtarza „Na chuj mi te pióra‟) i wklejam przywołanego przez rosyjską poetkę Serhija Żadana. Wiersze pochodzą z książki Antena, którą w 2020 roku wydały Warstwy, a przełożył je Bohdan Zadura. Czytajcie ludzie poezję!
sobota, 19 lutego 2022
(Na ostatnie pożegnanie żołnierzy i bandytów)
Wiersze Jeleny Fanajłowej (w przekładzie Zbigniewa Dmitrocy) z kisiążki Radio Swoboda, wydanej w 2015 eoku w Biurze Literackim. też na czasie, niestety...
piątek, 18 lutego 2022
środa, 16 lutego 2022
wtorek, 15 lutego 2022
Orzeł Biały
poniedziałek, 14 lutego 2022
Ameryka
Piotr Sommer kręcił nosem na przekłady Bogdana Barana, ale to właśnie ten translator poradził sobie z ostatnim zdaniem tego wiersza - America I'm putting my queer shoulder to the wheel, które jego poprzednicy lub poprzedniczki tłumaczyli jako (cytuję z pamięci) - Ameryko, przyładam swe dziwaczne/dziwne ramię do koła. Tak było...